wtorek, 23 listopada 2010

z cyklu słowotwórstwo;)

Z synem naszym można się w miarę dogadać - o ile oczywiście mięśnie ust nie zwiotczeją mu na tyle, ze ciężko go zrozumieć. No ale słowa podstawowe polskie przynajmniej zna. Ale czasem jak coś walnie!!!
Jak dziś np juz nie pamiętam sytuacji, ale coś tam sobie robiliśmy jak Tymon oświadczył mi:
- zniżyłem mama.
No ok. Zrozumiałam, zniżył coś tam. Po czym oświadcza:
-już górniłem.
Tu padłam. Oczywiście chodziło mu o to, że podwyższył z powrotem;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz