Tymon usiadł sobie na schodach i gadał z nim. Przejął się że Majlo jest chory, ale jak wybiegł za nami na podwórko to krzyknął: "Jest zdrowy!!!!"
Trochę w szoku, trochę kulawy i poobdzierany, ale jest. Nie mogę w to jeszcze uwierzyć;) Zjadł i wypił, więc będzie dobrze. Na zdjęciach widok jest co najmniej masakryczny;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz